Oczekujemy od lamp, aby wnosiły do wnętrz jasność – to zupełnie naturala ścieżka myślenia. Mówiąc o oświetleniu, zwykle mamy na myśli pomieszczenia – łazienkę, kuchnię, pokój. Jednak na zewnątrz również można z niego korzystać. Wiedzą o tym szczególnie posiadacze domów jednorodzinnych. Istotną rolę będzie dla nich odgrywało oświetlenie zewnętrzne, które czasami potrafi w niemałym stopniu zaważyć na prezencji domu jako całości. Nikt nie chce, aby przed jego domem panowały „egipskie ciemności”. Zamiast tego w naturalny sposób szukamy sposobów na to, by znalazły się tam odpowiednie źródła światła. Nie muszą one jednak spełniać wyłącznie funkcji praktycznej, ponieważ coraz częściej sięga się po rozmaite ozdobne oprawy, które dodatkowo dekorują domostwo. Gdzie można je spotkać najczęściej? Doskonale sprawdzają się na tarasach, które mogą towarzyszyć ciepłym letnim wieczorom. Wówczas też daje o sobie znać dekoracyjne znaczenie światła jako takiego.

Cechy opraw architektonicznych

Należycie zamontowane lampy o odpowiednio dobranej mocy potrafią znakomicie podkreślić rozwiązania architektoniczne jakie zastosowano w danym obiekcie. Czasami montaż takich opraw zewnętrznych jest przewidywany już w projekcie architektonicznym. Wiadomo wtedy, że mają one posiadać określony kształt, a snop światła jaki będą emitować ma mieć konkretną szerokość i ma padać pod danym kątem. Wówczas wizualizacja architekta stanie się pełna. Warto dodać, że elementy oświetlenia o takich cechach określa się zwykle mianem opraw architektonicznych. Jakie cechy, poza świetnym designem, powinny mieć lampy, które znajdą się na zewnątrz jakiegoś budynku? Bardzo ważne są względy techniczne, które decydują o tym, że dane źródło światła może funkcjonować poza zamkniętym pomieszczeniem. Kwestia podstawowa to wodoszczelność. Jest ona szczególnie istotna w odniesieniu do opraw, jakie z racji położenia są narażone na opady deszczu. Druga sprawa to odporność na zmienne temperatury, zwłaszcza te ujemne. To aspekt, który w polskim klimacie trzeba mieć na uwadze.